FIRE!! FIRE!!

Taaa.. nie o taki Fire chodzi.

Wolność finansowa. Niezależność finansowa. Na zachodzie często określana jako FIRE - Financially Independent, Retiring Early.

W tym artykule przybliżę Wam, czym jest Wolność Finansowa oraz dlaczego,jest ona tak ważna dla Kowala Własnego Losu.

Jeszcze kilka(naście?) lat temu emerytura kojarzyła mi się z sędziwym wiekiem 60-kilku lat i grą w szachy z innymi emerytami na świeżym powietrzu. (W wersję "pod palmą" jakoś nie wierzyłem.) Aż pewnego dnia trafiłem na książkę "Bogaty ojciec, biedny ojciec" autorstwa Roberta Kiyosakiego. Gdzieś po drodze wpadł mi jeszcze w ręce Tim Ferris i kupa różnych blogów. I tak zaczęła się moja przygoda w poznawaniu Wolności Finansowej oraz odkrywaniu sposobów jej osiągnięcia.

Generalnie chodzi o to, by zaoszczędzić kwotę, która pozwala przeżyć do końca życia bez potrzeby dodatkowej pracy. Jest to tzw. F**K-You Money. Dlaczego taka nazwa? Nieco światła może rzucić John Goodman (uwaga video może nie być odpowiednie dla młodszych czytelników):


Mocno polecam również przerobioną wersję, będącą hołdem dla Johna Goodman, wykonaną przez znanego bloggera jlcollinsnh, który prezentuje popularną w środowisku FIRE alokację kapitału:



Jeżeli nie chcemy już pracować za pieniądze, nie musimy tego robić. F**K-You Money jest to określona kwota (zwykle o wieeele mniejsza niż wspomniane na filmach 2.5M$) wystarczająca, by zawsze móc odpowiedzieć F**K-You, gdy ktoś każe nam coś zrobić. Co nie oznacza, że taka powinna być nasza reakcja. Ale może. :D

Wolność finansowa nie oznacza konieczność rzucenia pracy i patrzenia z góry na byłych kolegów. Oczywiście niezależność finansowa daje taką możliwość. Jednak wiele osób mimo to pozostaje w pracy lub zmienia ją na gorzej płatną, ale związana z rozwojem czy pasją (bo w końcu zarobki już nie są istotne). Sam nie wiem czy od razu 'rzucę' pracę (aktualnie jestem z niej bardzo zadowolony.. chociaż wolałbym gdyby zajmowała mniej czasu).

Czas kontra pieniądz. Pieniądze teoretycznie są nieograniczone i zawsze można ich trochę więcej zarobić. Czas jednak jest skończony dla każdego z nas. Niezależność finansowa pozwala przenieść akcent z pieniędzy na czas, w tej odwiecznej walce.

W dużej mierze chodzi o możliwości. Stąd nie do końca podoba mi się drugi człon - RE (Wczesna Emerytura). Jeżeli tylko chcesz tworzyć gry na Androida w domowym zaciszu czy szydełkować lalki - możesz. Nie potrzebujesz osiągać z takiej aktywności dochodu. Wolisz podróżować - proszę bardzo. Jesteś wolny. Tego właśnie poszukuje Kowal Własnego Losu. Wolności wyboru. Podejmowania decyzji bez brania pod uwagę aspektu finansowego.

Ważna jest również psychiczna strona całego zagadnienia. Z relacji wielu osób wychodzących z długów (na szczęście sam nie musiałem ich mieć) wynika, że zobowiązanie = zmartwienie. Wolność finansowa to brak zmartwień. No dobra, brak zmartwień związanych z pieniędzmi.

Tradycyjnie zakłada się, że być finansowo niezależnym należy zgromadzić oszczędności w wielkości 25x roczne wydatki. Czyli jeżeli rocznie wydajesz 40k PLN na życie potrzebujesz 1M PLN (wynika to z zasady 4% o której szykuje się kolejny artykuł). Te 40k PLN powinny pochodzić z dochodu pasywnego. Osiągamy go przez wynajem nieruchomości, zyski na lokacie, zyski kapitałowe itd. Pieniądze mają pracować za nas.


Może stąd wzięła się nazwa?

Dodatkowo sprawę komplikują podatki, inflacja, ubezpieczenia (wszak pracodawca już nie będzie płacił), itd.. Będzie artykuł. Albo kilka. Sam jestem ciekaw jakie liczby wyjdą dokładnie (blog po to również powstał bym wreszcie dokonał dokładnych obliczeń..).

Wpis ten to dopiero szczyt góry lodowej. Trzeba odpowiedzieć sobie jeszcze na wiele pytań: jak osiągnąć finansową niepodległość, co będę robił/a po jej osiągnięciu, czy jest ona dla mnie, ... i tak dalej i tak dalej. Kolejne artykuły postarają się pomóc w odpowiedzi na te pytania.

Komentarze